Mózg człowieka działa w bardzo ciekawy sposób, zaskakując naukowców od wieków. Jednym z ciekawszych zjawisk neurologicznych, jakie wywołuje spożywanie różnego rodzaju "procentowych" trunków, jest tzw. palimpsest alkoholowy. Na czym on polega i czym się objawia?
Problemy z pamięcią a picie alkoholu
Do niedawna uważano, że długotrwałe picie alkoholu może doprowadzić nawet do śmierci komórek nerwowych. Dziś wiemy, że etanol upośledza ich pracę m.in. poprzez wywołanie różnych zaburzeń. Jednym z nich jest utrata pamięci, czyli tzw. amnezja alkoholowa.
Czym objawia się ten stan? Mianowicie nagła chwilowa utrata pamięci, to inaczej charakterystyczne uczucie nazywane "urwanym filmem". Co ciekawe, nie chodzi tu wcale o stan utraty świadomości po alkoholu. Wręcz przeciwnie - dana osoba wie, co robi i podejmuje określone decyzje, choć na ogół są one znacznie bardziej gwałtowne i nieprzemyślane. Dopiero wraz z upływem czasu osoba zauważa, że ma pewne luki w pamięci. Stan ten wynika z faktu, że jego pamięć tymczasowa wyłącza się na jakiś czas.
Ile alkoholu może wywołać zaburzenia pamięci?
Okazuje się, że zanik pamięci krótkotrwałej nie zawsze musi być wywołany dużą ilością spożytego trunku. Wręcz przeciwnie - szacuje się co prawda, że stężenie alkoholu na poziomie 1,6 promila znacznie ułatwia wejście w ten stan, ale może się okazać, że istnieją czynniki, które jego nadejście znacznie przyspieszają. W praktyce oznacza to, że na intensywność amnezji po alkoholu wpłynąć mogą również takie zmienne jak:
- uwarunkowania genetyczne,
- tolerancja na alkohol i tempo jego rozkładu w organizmie,
- masa ciała,
- płeć osoby spożywającej alkohol.
Zaburzenia pamięci mogą również wystąpić u tych osób, które przyjmują różne rodzaje leków, w tym preparaty nasenne i przeciwlękowe.
Skąd się biorą problemy z pamięcią?
Choć wpływ alkoholu na mózg jest bardzo złożony, to jednak wystąpienie luk w pamięci po wypiciu alkoholu wiąże się z konkretnymi procesami zachodzącymi w organizmie. Mowa tu przede wszystkim o zmianie aktywności niektórych receptorów glutaminianu, a także o dość nieoczywistym skutku spożywania trunków, czyli wzroście ilości hormonów steroidowych. W efekcie synapsy mają mniejszą zdolność do tworzenia połączeń. Warto jednocześnie pamiętać, że taki stan rzeczy nie ma charakteru chwilowego. Wręcz przeciwnie - długotrwałe skutki picia alkoholu to m.in. trwała utrata pamięci. W efekcie mózg przestaje wykonywać podstawowe zadania i tym samym dochodzi do jego stopniowej lub skokowej degradacji.
Teraz już wiadomo, dlaczego picie dużych ilości alkoholu szkodzi naszemu ośrodkowemu układowi nerwowemu.